A A A

Jak posługiwać się hamulcami w różnych warunkach atmosferycznych i drogowych

Na wstępie trzeba zwrócić uwagę, że skuteczność hamowania, po­za stanem nawierzchni drogi, jest w dużym stopniu zależna od sta­nu technicznego samochodu. Przede wszystkim opony muszą mieć wyraźny bieżnik; szczęki i bębny hamulcowe nie mogą być poryso­wane ani zatłuszczone smarem wyciekającym z łożysk piast, a po­nadto nakładki hamulcowe powinny wystawać ponad łby nitów. Tyl­ko wtedy można uzyskać efektywność hamowania na krótkich od­cinkach drogi. W czasie hamowania bezwładność samochodu powoduje dociążenie kół przednich z jednoczesnym odciążeniem kół tylnych. W celu za­pewnienia prawidłowego hamowania samochodu, koła przednie mają zastosowany układ współbieżnych szczęk hamulcowych. Szczęki te pracują w oparciu o dwa cylinderki rozpierające jednostronnego działania. Tylne koła hamowane są szczękami sterowanymi przez jeden cy-linderek rozpierający dwustronnego działania. Zastosowane rozwią­zanie zapewnia powstanie takich sił hamowania, których wielkości są mniej więcej proporcjonalne do przyczepności bieżników kół do nawierzchni drogi. Zagadnienie to jest bardzo istotne, gdyż koła zablokowane wsku­tek nagłego zahamowania zaczynają ślizgać się po nawierzchni jezdni. W tych warunkach efekt hamowania jest znacznie mniej skuteczny niż w sytuacji, kiedy koło samochodu jeszcze się toczy. W warunkach niesprzyjających, gdy jezdnia jest mokra, oblodzo­na lub zaśnieżona, droga hamowania znacznie się wydłuża wskutek zmniejszonej przyczepności bieżnika opony do nawierzchni jezdni. W tym przypadku trzeba tak manewrować pedałem hamulca, aby nie doprowadzić do zablokowania kół. Wpływ wymienionych czynników na rzeczywistą drogę hamowa­nia przy różnych prędkościach samochodu i przy różnych warunkach drogowych przedstawia się następująco. Na suchym i szorstkim be­tonie przy sprawnym układzie hamulcowym i prędkości 100 km/h efektywna droga hamowania wynosi 48 m; na mokrej nawierzchni, przy tej samej prędkości jazdy, droga hamowania wydłuża się do 192 m, a przy śliskiej nawierzchni droga hamowania wzrasta aż do 256 m. Przy prędkości samochodu 60 km/h odpowiednie wielkości wynoszą: nawierzchnia sucha — 17,3 m, nawierzchnia mokra — 69,5 m, nawierzchnia śliska — 92,5 m. Z powyższego porównania jasno wynika, jak wielki wpływ na dro­gę hamowania ma prędkość jazdy (rys. 1.26). Dlatego też w miastach wprowadzono ograniczenie maksymalnej prędkości jazdy przeciętnie do 50 km/h. Szczególnie niebezpieczna jest jazda w zimie po oblodzonej na­wierzchni, jednak i w innych porach roku nawierzchnie dróg mogą być również śliskie, np. po przejechaniu polewaczki, na początku pa­dania deszczu, gdy woda nie zmyła jeszcze błota lub jesienią, gdy zbutwiałe liście pokrywają drogę. Zdarzają się jeszcze jezdnie pokry­te kostką bazaltową, po której po deszczu przyczepność kół gwał­townie maleje. W tych wszystkich przypadkach należy bezwzględnie zachować bezpieczną odległość za pojazdem, który jedzie przed nami. Gwałtowne hamowanie na śliskiej lub oblodzonej nawierzchni mo­że doprowadzić do zablokowania kół i samochód może wpaść w po­ślizg. Aby tego uniknąć, trzeba hamować ostrożnie, ze zmienną siłą nacisku na pedał. Na początku poślizgu należy zwolnić nacisk, a na­stępnie na przemian naciskać i zwalniać pedał (tzw. pompowanie). Umożliwi to uzyskanie skutecznego hamowania i kontrolę nad po­jazdem. Przed gwałtownym hamowaniem, zwłaszcza w mieście, należy sprawdzić w lusterku, czy pojazd jadący za nami nie jest zbyt blisko naszego samochodu. Zawsze trzeba liczyć się z tym, że jadący zbyt blisko samochód może mieć słabe hamulce lub że kierowca może nie zdążyć uruchomić hamulców, co w konsekwencji doprowadzi do wypadku. Łagodne hamowanie sprzyja więc bezpiecznej jeździe i znacznie przedłuża przebieg międzynaprawczy układu hamulcowego. Trzeba również pamiętać, że rzeczywista droga hamowania, liczo­na od chwili zauważenia niebezpieczeństwa do całkowitego zatrzy­mania pojazdu, zależy od czasu reakcji kierowcy i czasu uruchomie­nia hamulców. Stwierdzono, że przeciętny człowiek naciska na pe­dał hamulca po upływie około 0,8 s od chwili zauważenia przeszko­dy, a mechanizm hamulcowy zaczyna działać skutecznie po upływie następnych 0,2 s. Uruchomienie mechanizmu hamulcowego wymaga więc co najmniej 1 s. Przy prędkości 100 km/h przez tę 1 s samo­chód przejeżdża 27,8 m, zaś przy 50 km/h — 13,9 m. Na rysunku 1.26 zestawiono odcinki drogi hamowania samochodu od chwili zauważenia niebezpieczeństwa do całkowitego zatrzymania pojazdu. W celu skontrolowania pewności działania hamulców trzeba co pe­wien czas przeprowadzić próbę ostrego hamowania (na drodze, gdzie nie ma innych pojazdów). Przy okazji należy sprawdzić działanie ha­mulca ręcznego, który powinien być sprawny (w praktyce nie zaw­sze jest to przestrzegane). Hamulec ten jest szczególnie potrzebny gdy zatrzymujemy się na pochyłości, a następnie musimy ruszyć z miej­sca. Na zakończenie kilka słów o hamowaniu w terenie górskim. W cza­sie zjeżdżania z góry nie wolno hamować łagodnie, jak uprzednio zalecano, gdyż długotrwałe naciskanie na pedał hamulca zmniejsza efektywność hamowania wskutek nagrzania się szczęk i bębnów ha­mulcowych, co powoduje wydłużenie drogi hamowania. Kiedy więcpojazd nabierze dużej prędkości, należy kilka razy mocno zaha­mować (z większą siłą), aby w przerwach był czas na ochłodze­nie bębnów hamulcowych. Podczas dłuższych zjazdów z pochyłości należy wykorzystywać również hamujące działanie silnika.